Independent Trader Independent Trader
133
BLOG

Surowce najtańsze od 1974 roku

Independent Trader Independent Trader Gospodarka Obserwuj notkę 0

Globalne spowolnienie gospodarcze wydaje się docierać praktycznie do każdej części globu. O ile podczas recesji 2000-2001 oraz 2008-2009 zawsze znajdował się region, który wzrostem gospodarczym nakręcał globalny popyt, to obecnie sytuacja zaczyna wyglądać beznadziejnie.

Handel co prawda spowalniał przez ostatnie 3 lata, ale to z czym dzisiaj mamy do czynienia, przypomina potężną depresję. Przez ostatnie 6 miesięcy większość kontenerowców przewoziła towary, wykorzystując 30-50% tonażu. Dziś, absolutna większość statków pozostaje w portach lub dryfuje na wodach przybrzeżnych, czekając na zlecenia. Transport towarów drogą morską przy obecnych cenach stał się mocno deficytowy.

Skalę problemu doskonale obrazuje Baltic Dry Index, odzwierciedlający ceny przewozów morskich. Przez lata indeks ten oscylował między 3000-5000, osiągając maksimum w 2008 roku na poziomie 11500. Podczas zapaści gospodarczej jaka miała miejsce na początku 2009 roku, indeks spadł na chwilę do 665. Dziś znajduje się na poziomie 293. Sytuacja na rynku przewozów nie jest więc zła: jest tragiczna!

Surowce najtańsze od 1974 roku

Źródło: stockcharts.com

Podobnie zresztą wyglądają ceny transportu kolejowego. Widząc takie dane, moglibyśmy domniemywać, że nagle zatrzymał się globalny handel.


Gdzie szukać wyjaśnienia?

Globalne zadłużenie na poziomie rządowym, korporacyjnym oraz osobistym osiągnęło w ostatnich dwóch latach poziom nasycenia i to mimo historycznie niskich stóp procentowych. Doskonale odzwierciedla to poniższy wykres, prezentujący skumulowany dług w relacji do PKB.

Surowce najtańsze od 1974 roku

Źródło: Institute of International Finance

Konsument, który żyje od pierwszego do pierwszego, nie bardzo ma możliwość dalszego zwiększania konsumpcji. Kredytu także nie zaciągnie, gdyż ledwo obsługuje obecne zadłużenie. Tak to wygląda w skrócie.

Kraje rozwijające się, które były motorem rozwoju podczas poprzednich recesji, także zmagają się z problemem zadłużenia. Nominalnie jest ono na niższych poziomach niż w krajach rozwiniętych. Problemem jest natomiast wzrost kursu dolara, w którym zaciągano większość długu. W efekcie spadku kursu lokalnych walut, koszt obsługi długu znacznie wzrósł w ciągu ostatnich 2 lat.

Surowce najtańsze od 1974 roku

Spowolnienie gospodarcze szczególnie dobrze widać w Chinach, które do tej pory były głównym motorem globalnego rozwoju. Największym przegranym spowolnienia jest rynek surowców. Głównym i najczęściej stosowanym miernikiem cen 19 najczęściej zużywanych surowców jest indeks CRB.

Surowce najtańsze od 1974 roku

Źródło: stockcharts.com

Jak widzicie powyżej: ceny surowców w ujęciu dolarowym znalazły się na poziomach notowanych po raz ostatni w 1974 roku. Dzisiejszy dolar – to jednak nie ta sama waluta co 42 lata temu.

Uwzględniając nawet silnie zaniżaną inflację CPI, dolar stracił od tego czasu 75% wartości. Bazując jednak na metodologii liczenia inflacji jakiej używano w latach osiemdziesiątych, a którą publikuje do dziś ShadowStats, okazuje się, że USD stracił prawie 94% wartości. Mimo że tak skrajna dewaluacja wydaje się nieprawdopodobna, to jednak znajduje to potwierdzenie na rynku akcji. Obecna wartość indeksu S&P jest bowiem na poziomie 19 razy wyższym niż przed 30 laty.

Zmierzam do jednej rzeczy: otóż, mało kto przywiązuje uwagę do surowców. Większość inwestorów zwrócona jest na rynki akcji, obligacji czy metali szlachetnych. Sentyment wśród traderów zajmujących się surowcami jest ekstremalnie negatywny, podobnie jak w 1999, 2002 i 2009 roku, kiedy to surowce osiągały minima.

W swoich prognozach zwracałem już uwagę na tanie surowce, ale nie prezentowałem całego podłoża. Dziś uważam, że spowolnienie gospodarcze jest już z nawiązką wkomponowane w ceny surowców i w nadchodzących miesiącach z dużym prawdopodobieństwem będziemy mieli do czynienia z powolnym wzrostem cen. Przed nami jest kilka kiepskich miesięcy na rynkach finansowych, ale wydaje się, że kapitał nadrukowany przez lata zacznie ostatecznie szukać ujścia w aktywach materialnych, m.in. w ekstremalnie tanich surowcach.

W nadchodzących miesiącach coraz więcej uwagi zacznę przywiązywać surowcom. Póki co, od początku roku złoto i srebro podrożały, odpowiednio o 12% i 11%. Oba metale są krótkoterminowo drogie. Przydałoby się więc pewne odreagowanie.

Trader21

Źródło:

Independent Trader – Niezależny Portal Finansowy

http://independenttrader.pl/surowce-najtansze-od-1974-roku.html

Nigdy nie byłem prymusem. To, czego nie mogłem wykorzystać w praktyce niezbyt mnie interesowało. Już jako nastolatek wiedziałem, że system szkolnictwa nie jest skonstruowany tak, jak być powinien. Byłem prawdziwym utrapieniem dla nauczycieli :) W trakcie studiów na UW moje podejście do nauki zaczęło się trochę zmieniać, ponieważ otaczali mnie coraz ciekawsi ludzie. Z uczelni nie skorzystałem jednak zbyt wiele, gdyż sytuacja zmusiła mnie do nagłego podjęcia pracy. Jak się szybko przekonałem, rola pracownika nie za bardzo mi odpowiadała więc wraz z kolegą założyłem pierwszą firmę. Był to strzał w 10! Firma zaczęła się rozwijać, a my zatrudnialiśmy coraz więcej osób. W ciągu pięciu lat przeszliśmy od gwałtownego rozwoju, przez kontrolowany chaos, aż do ładu korporacyjnego, który okazał się być złem koniecznym. W międzyczasie ukończyłem MBA na University of Illinois. Po kilku latach, wszystkie firmy, które kontrolowałem zatrudniały prawie 50 osób, a łączny obrót przekraczał 20 mln zł. Lata harówki od rana do późnego wieczora sprawiły, że się wypaliłem. Sprzedałem wszystkie udziały i zacząłem jeździć po świecie. W ciągu kilku lat odwiedziłem prawie 30 krajów, mieszkając w niektórych przez dłuższy czas. Poznawanie innych kultur w fantastyczny sposób otwiera umysł oraz rzuca całkiem nowe spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. Inwestowaniem zajmowałem się równolegle do pracy zawodowej, aby w rozsądny sposób zagospodarowywać nadwyżki. Jednak dopiero od 2008 roku zacząłem intensywnie uczyć się, poznając prawa rządzące rynkami finansowymi. Pierwsze artykuły na łamach bloga zacząłem pisać, aby usystematyzować swoją wiedzę. Z czasem jednak okazało się, że to co robię przyciąga wiele osób i należy to kontynuować. Obecnie, moim celem jest stworzenie portalu na miarę The International Forecaster ś.p. Boba Chapmana. To właśnie jego praca otworzyła mi oczy na wiele rzeczy, za co zawsze będę mu bardzo wdzięczny. Kolejne lata pokazują, że to co robimy ma sens. Każdego tygodnia nasze artykuły czyta ponad 60 tys. osób, z czego 25 tys. to stali czytelnicy. Zainteresowanie portalem potwierdzają dotychczasowe nagrody. Zaczęło się od II miejsca w konkursie "Ekonomiczny Blog Roku 2014" organizowanym przez Money.pl. Dalsze sukcesy przyniosły konferencje FxCuffs, gdzie w 2016 roku otrzymaliśmy nagrodę w kategorii "Blog Roku". Rok później wyczyn ten udało się powtórzyć ("Blog Roku 2017"). Dodatkowo, otrzymałem również nagrodę w kategorii "Osobistość Roku 2017". Każde z tych wyróźnień stanowi świetną motywację do dalszej pracy. Trader21

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka